Wycieczka do Czarnolasu i Kazimierza Dolnego
Wycieczka do Czarnolasu i Kazimierza Dolnego
Celem wyjazdu było poznanie życia i twórczości ojca polskiej poezji – Jana Kochanowskiego oraz dobra zabawa.
Na wycieczkę wyruszyliśmy wczesnym rankiem. Pierwszym punktem wycieczki był Czarnolas, zwany dawniej „Czarnym Lasem” gdzie mieszkał poeta i gdzie rosła jego ukochana lipa. To tam znajduje się jego muzeum, do którego wiedzie aleja pełna buków i dębów. Przed budynkiem powitała nas wykonana z brązu figura czarnoleskiego poety, który trzyma złotą różę „symbol poezji wiecznie żywej” . Podczas zwiedzania muzeum o życiu i twórczości poety opowiadała pani przewodnik. Zwiedziliśmy tam sześć pięknych sal, a w każdej z nich wisiał gobelin. Tytuły niektórych to: „Jagiellońskie Dysputy”, „Treny”, „Odprawa Posłów Greckich”, „Humanista z Czarnolasu”. Obejrzeliśmy też renesansowe przedmioty codziennego użytku, listy, utwory pisane ręką poety, a także obrazy malarzy przedstawiające Kochanowskiego i osoby z jego rodziny, a w szczególności jego ukochaną córeczkę Urszulkę. Ściany muzeum zdobią pięknie wykaligrafowane niektóre utwory Jana Kochanowskiego: fraszki, treny czy pieśni. Godne uwagi i zainteresowania były woskowe figurki słynnych ludzi epoki renesansu w charakterystycznych strojach , a mianowicie Zygmunta Augusta, królową Bonę, Stańczyka , jak również samego Jana Kochanowskiego. Po zwiedzeniu muzeum i kupieniu pamiątek udaliśmy się do miejsca, gdzie kiedyś rosła potężna lipa, przy której siadywał poeta. Obecnie na miejscu dawnej lipy stoi pomnik.
Z Czarnolasu udaliśmy się do Kazimierza Dolnego. Tam zwiedziliśmy ruiny po średniowiecznym zespole obronnym, który składał się z wieży zwanej basztą oraz ruin zamku. Zamek ten wybudowano w latach 40-tych XIV wieku w czasach króla Kazimierza Wielkiego. Baszta ma 20 metrów wysokości i jest najstarszą kazimierską budowlą i powstała na przełomie XIII/XIV wieku. Po zejściu na dół udaliśmy się do serca Kazimierza Dolnego, czyli średniowiecznego brukowanego rynku. Rynek otoczony jest z trzech stron kamienicami, choć większość tych budynków to zabudowa powojenna. W dolnej części rynku stoi także zabytkowa studnia z XIX wieku, jeden z najbardziej charakterystycznych elementów renesansowego miasta.
Na rynku mieliśmy czas wolny do dyspozycji, mogliśmy kupić pamiątki, zjeść oraz pospacerować.
Ta wycieczka była bardzo ciekawa i pouczająca. Była cenną lekcją języka polskiego, dzięki której wzbogaciliśmy swoją wiedzę o wielkim, renesansowym poecie Janie Kochanowskim. Postać ta zdecydowanie stała się bliższa i wzbudziła we wszystkich pozytywne emocje pozostawiając niezatarty ślad w pamięci. Podobały nam się również wszystkie zabytki jakie podziwialiśmy w Kazimierzu Dolnym. Był to dzień niezapomnianych wrażeń i dlatego też z chęcią powtórzylibyśmy taką wycieczkę.